Pracując metodą Recall Healing / Totalnej Biologii zawsze biorę pod uwagę możliwość zaistnienia nawet najbardziej nieprawdopodobnych zdarzeń i związanych z nimi emocji. Wraz z klientami rozkładamy na czynniki pierwsze linię życia, okres Plan/Cel i drzewo rodowe. Szukamy nawet najdrobniejszych szczegółów, które mogłyby nas doprowadzić do pierwotnego źródła problemu.Jednak nigdy nie zdarzyło się, aby w procesie tych poszukiwań nie dotrzeć do drogi prowadzącej do MAMY i TATY.

Jak słusznie zauważa Stefanie Stahl w książce „Odkryj swoje wewnętrzne dziecko”, „wzorce wyniesione z naszego dzieciństwa nie zależą tylko od sposobu wychowania, ale są rezultatem interakcji wielu czynników. Rodzice stanowią jednak ich istotną część. Im bardziej niestabilne jest dziecko z powodu domowego wychowania, tym bardziej bywa podatne na zranienia ze strony innych ważnych dla niego osób”.

I gdy podczas szukania przyczyn wielu chorób lub życiowych problemów zauważamy, że u ich podłoża leżą liczne zranienia i krzywdy doznane od osób trzecich, wtedy znajdujemy już prostą drogę do mamy i taty.

Najczęściej surowa nauczycielka, niesprawiedliwy szef, agresywny partner pokazują nam wewnętrzne rany zadane przez rodziców. Jeśli w różnych relacjach czujemy się skrzywdzeni, porzuceni, niesprawiedliwie potraktowani, poniżeni, oskarżeni, niedocenieni, to możemy być pewni, że te silne odczucia są powtórzeniem tych z dzieciństwa.
I jeśli w tym momencie pomyśleliście, że chodzi tu wyłącznie o tak zwane „patologiczne” rodziny, to niestety muszę wyprowadzić was z błędu. To zdarza się we wszystkich rodzinach, bo nie chodzi wcale o jakieś sensacyjne historie.

U źródeł ran doznanych w dzieciństwie leżą historie na pozór banalne:

  • Rodzic spóźni się po odbiór dziecka z przedszkola. Dla malucha kilka minut oczekiwania staje się wiecznością. Odczuwa PORZUCENIE.
  • Rodzic w natłoku codziennych zajęć nie zauważa namalowanego przez dziecko obrazka. Ono czuje się NIEDOCENIONE. Czuje się GORSZE, a nawet NIEKOCHANE przez rodzica.
  • W rodzinie pojawia się młodsze rodzeństwo. Rodzice skupieni są na noworodku. Starsze dziecko czuje się ODRZUCONE.
  • Dziecku zdarzyło się nie zdążyć do toalety. Rodzic wyśmiewa go w obecności rodzeństwa. Dziecko doznaje rany UPOKORZENIA.

Któż z nas dziś pamięta takie historie z wczesnego dzieciństwa? Naturalne, że prawie nikt. Wymazaliśmy je z pamięci, z czasem uznaliśmy za śmieszne i nieważne. A jednak one wciąż tkwią w naszych komórkach. Są solidnie zmagazynowane i tylko czekają, by dać o sobie znać ze zdwojoną mocą. Nie jesteśmy ich świadomi, więc stajemy się zakładnikami naszej podświadomości.

Pracowałam kiedyś z kobietą (nazwijmy ją Zosia), która zgłosiła się do mnie z torbielą piersi. Konfliktem programującym tą dolegliwość jest utrata kogoś, kto jest dla nas ważny. Lewa pierś jest tą która odnosi się do dzieci bądź rodziców zaś prawa pierś – niemacierzyńska, może wskazywać na utratę małżonka, przyjaciela, rodzeństwa, partnera biznesowego itp. W przypadku Zosi chodziło o jej prawą pierś i bardzo szybko doszłyśmy do konfliktu wywołującego chorobę, bowiem dwa miesiące wcześniej moja klientka rozwiodła się ze swoim mężem. Rozwód ten odczuwała jako rozpad jej rodziny – jej gniazda. Mąż odszedł do innej kobiety. Zosia została więc porzucona. Dalsze śledzenie linii życia Zosi pokazało nam wyraźny schemat, zgodnie z którym Zosia była w swoim życiu porzucana wielokrotnie. Porzuciła ją najlepsza przyjaciółka ze studiów, przeżyła też dwa razy porzucenie przez chłopaków (w liceum). Również odejście opiekunki w związku z pójściem Zosi do przedszkola, ta odebrała jako porzucenie.No i tu zbliżyliśmy się do najwcześniejszego okresu życia, kiedy to Zosia była porzucana wielokrotnie przez mamę. Pierwszy raz, gdy po porodzie została umieszczona w inkubatorze. Drugi raz, gdy mama po urlopie macierzyńskim poszła do pracy. Trzeci raz, gdy mama nagle odstawiła ją od piersi, bo łączenie karmienia i pracy zawodowej nie było możliwe.
W tym wypadku mogłybyśmy osiąść na laurach i stwierdzić, że wszystko zostało odkryte. Zajrzałyśmy jednak do drzewa rodowego. Mimo, iż informacje Zosi w tym obszarze były szczątkowe, nietrudno było zauważyć, że mama Zosi wychowywała się bez ojca, bowiem ten również zostawił rodzinę dla innej kobiety.

No cóż. Historie lubią się powtarzać i póki nie zostaną uświadomione, będą po prostu rodzinnym bumerangiem. Odrzucone – powrócą.

Zatem, gdy już dotrzemy do ran zadanych nam (nieświadomie) przez rodziców, musimy wziąć pod uwagę, że i oni doznali podobnych ran (prawdopodobnie również od swoich rodziców). Jak pisze Katarzyna Bonda we „Florystce” „Nikt nie jest zły, proszę pani – (…) – Wszyscy jesteśmy ofiarami ofiar”.

Uświadamiając sobie ten powtarzający się wzorzec, całkowicie zmieniamy perspektywę postrzegania sytuacji. Uwalniamy się od potrzeby oskarżania, wychodzimy z roli ofiary, a tym samym uwalniamy się od konieczności powtarzania rodzinnego schematu.
Musimy zawsze pamiętać, że jesteśmy częścią Natury. Z nasiona jabłka wyrasta jabłoń, a z nasiona słonecznika wyrasta słonecznik. Nie oczekujemy, że nowa roślina będzie wyglądała inaczej niż ta, która niesienie wydała. Zatem i my jesteśmy podobni do naszych rodziców.
I nie chodzi tu wyłącznie o kolor oczu, kształt ust czy zamiłowanie do muzyki. Niesiemy ten sam bagaż emocjonalny.
Jak pisze Lise Bourbeau w książce „Bądź sobą. Wylecz swoje 5 ran” – „najczęściej rodzice i dzieci mają podobne rany do wyleczenia”. Więc, gdy zaczniesz obwiniać mamę lub tatę o swoje niepowodzenia, pamiętaj, że i oni mieli mamę i tatę, a tamci mieli również mamę i tatę itd. itd. I wszyscy czują się ofiarami swoich rodziców.

Ale !!! Najważniejsze jest to, że pracując nad swoimi konfliktami, dostrzegając je i uwalniając się od potrzeby oskarżania, uwalniasz tym samym cały swój ród. Tych, którzy byli przed tobą i tych, którzy będą po tobie.
„To co jest na dole jest takie jak to co jest na górze; a to co jest na górze jest takie jak to co jest na dole. Poprzez to dokonują się wszelkie cuda”*.*(Fragment: Tablica Szmaragdowa na podstawie tłumaczeń Fulcanelliego i Sir Isaaca Newtona)

—-
Jeśli chcesz z moją pomocą znaleźć źródło choroby lub rozwikłać swoje problemy, zapraszam serdecznie na indywidualne konsultacje http://totalna-biologia.eu/konsultacje/

Więcej artykułów o chorobach, dolegliwościach i problemach w ujęciu Recall Healing / Totalnej Biologii znajdziesz w zakładce BAZA WIEDZY – http://totalna-biologia.eu/baza-wiedzy/

Z miłością

Beata Nowak – certyfikowany konsultant Recall Healing / Totalnej Biologii oraz konsultant MAT – Metafizycznej Anatomii