Relacje, które manifestują się w ciele

Każdy człowiek zwrócony  jest ku swoim rodzicom. Jego fundamentalną potrzebą jest kontakt z nimi. Ta najważniejsza dla każdego z nas relacja wpływa na to, jak będzie się kształtowało nasze „przeznaczenie”, jakie będziemy powtarzać wzorce emocjonalne, jakie będą nasze priorytety, co będzie stanowiło dla nas problem i w ostateczności w jaki sposób zamanifestuje się to w naszym ciele.

.

Nie ma znaczenia jak liczna jest rodzina i ile dziecko ma rodzeństwa. Każdy postrzega siebie w tej podstawowej konstrukcji rodzinnej jaką jest trójkąt: MAMA – TATA – DZIECKO.

Tą podstawową relację nazywa się triadą. Oczywistym jest, że idealna dla uzyskania pełnej harmonii rodziny i jej zrównoważonego rozwoju jest triada, w której ma miejsce idealne połączenie dziecka z rodzicami. Rodzice zaś również doprowadzili do doskonałego zjednoczenia (jedność intelektualna, emocjonalna, twórcza/seksualna, materialna).
Jednak w realnym świecie taka triada nie istnieje. Jak mówi Alejandro Jodorowsky: w prawdziwym świecie partnerzy zawsze na takim lub innym poziomie cierpią. Ich dzieci wychowują się w niedoskonałej triadzie i dziedziczą negatywny los, z którym muszą się zmagać przez wiele lat. W rezultacie potrzebują dużo czasu na osiągnięcie swojego prawdziwego celu.

Obecnie coraz częściej zauważa się triadę, w której brak jest idealnego zjednoczenia zarówno pomiędzy rodzicami, jak i dzieckiem. Gerard Athias opisuje ją w następujący sposób: ojciec nie komunikuje się, matka nie komunikuje się, dziecko pozostaje samotne w przeżywaniu swoich odczuć. Cała trójka się od siebie odwraca.

Dziecko w takim układzie jest nieprzytulane, czuje się samotne, ma wrażenie, że to co robi jest bezużyteczne, rodzice zwracają się do dziecka bez uczuć.

Współczesny świat nie umożliwia rodzicom stworzenia idealnej triady z dzieckiem. To odstępstwo od ideału wymuszone jest nadmiarem obowiązków służbowych, wielogodzinnym pobytem poza domem, koniecznością skorzystania z pomocy dziadków, opiekunek i przedszkoli. W mniejszym lub większym zakresie każdy domownik zamknięty jest we własnym wnętrzu.

Athias nazywa nawet ten układ patologicznym, bowiem jego  rezultatem jest brak komunikacji. Ten deficyt znajduje zaś odzwierciedlenie w biologii. Dolegliwości będące efektem owych braków mogą manifestować się pod postacią n/w dolegliwości:

Opryszczka wargowa – konflikt pocałunku – dziecko w tej triadzie potrzebuje pocałunków i przytulania.  

Paradontoza – cofanie się dziąseł – konflikt: mówię, ale i tak nikt mnie nie słucha „mówię po nic”. Poczucie, że to co mówię, jest bezużyteczne. Jest to efekt komunikowania się rodziców z dzieckiem bez uczuć. Dziecko nie dostało od rodziców miłości.

Problemy ze stawami skroniowo – żuchwowymi. Jest to konflikt związany z niemożnością zaprzeczenia słowom innej osoby. Ten staw wyraża również relacje między mamą i tatą, w tym ich wzajemne urazy.

Brak wzorców idealnego ogniska domowego może wywołać również trudności w zbudowaniu gniazda rodzinnego. To zaś przełoży się na:

Choroby prawej piersi (u kobiet praworęcznych) czyli konflikt gniazda.

Endometrioza – gdzie jest moje gniazdo? Gdzie jest mój dom? Poczucie, że gniazdo znajduje się gdzieś indziej.
Jest to często efekt wychowywania dziecka przez dziadków (opiekunów zastępczych). W dorosłym życiu pojawia się wówczas poczucie niemożności zadomowienia się w jednym miejscu. Konflikt ten może przejawiać się na wiele różnych sposobów na przykład w tym, że  zawsze będzie się czuło, że ma się więcej niż jeden dom, albo poprzez wspomnianą chorobę.

Brak rodziny może się przełożyć na choroby krwi:

Płytki krwi: konflikt braku spójności. W biologii to właśnie płytki zapewniają spójność, więc jeśli w rodzinie nie ma jedności, zwiększenie ilości płytek krwi może być idealnym rozwiązaniem (na poziomie biologicznym).

Mononukleoza – konflikt czuję się samotny w klanie rodzinnym, czuję się emocjonalnie oddalony od innych członków klanu. W tym wypadku osoba dorosła może nigdy nie zaangażować się emocjonalnie w związek. Pozostanie zimna i będzie izolować się od reszty świata.

Athias mówi, że jeśli ta triada powtórzy się przez 4 pokolenia, rozwiązaniem braku komunikacji stanie się autyzm. W praktyce zauważa się jednak, że czasami manifestuje się to już w jednym pokoleniu.

Triada, w której nikt z nikim się nie komunikuje przejawia się też poprzez:

choroby woreczka żółciowego – urazy między rodzicami,

choroby nadnerczy (zmęczenie i astenia) – problem ze znalezieniem swojego kierunku w życiu, odczucie odizolowania od rodziny (stada),

Więcej  o konflikcie kierunku przeczytasz tutaj)

cholesterol – mogę liczyć sam na siebie, jestem sam, nikt mi nie pomaga,

egzema – pojedynczy konflikt separacji, oddzielenia z jedną osobą,

łuszczyca – konflikt podwójnej separacji,

wypadanie włosów – bo muszę z nich stworzyć gniazdo.

Więcej o włosach przeczytasz tutaj

Oprócz opisanej wyżej triady występują oczywiście również inne trójkąty rodzinne. Jest ich w sumie 8 i każda z nich zawiera inny układ rodzinny np:

– matka jest odizolowana, ojciec jest złączony z dzieckiem,
– ojciec jest odizolowany, matka komunikuje się z dzieckiem,
– ojciec jest w dobrej relacji z matką, dziecko nie komunikuje się z rodzicami,
– dziecko komunikuje się z rodzicami, ojciec chce odejść od matki.

Jeśli chcesz znaleźć wzorce emocjonalne swoich dolegliwości zdrowotnych a także problemów z tworzeniem zadawalających relacji – przyjrzyj się swojej TRIADZIE.
Zapewne właśnie tu znajdziesz odpowiedź na zagadkę, która  czeka na odgadnięcie.

.Źródło:

G. Athias, Programy rodzinne twoich chorób

A. Jodorowsky, Metagenalogia

Notatki własne ze szkolenia Recall Healin z G. Renaud

.

Z miłością

Beata Nowak – certyfikowany konsultant Recall Healing / Totalnej Biologii oraz konsultant MAT – Metafizycznej Anatomii

Konsultacje indywidualne: http://totalna-biologia.eu/konsultacje