Rzadko doceniamy przysłowia i ludowe mądrości, a tymczasem zawiera się w nich przeogromna moc, której nie jesteśmy świadomi. Codzienne stykamy się z licznymi powiedzeniami, idiomami i sformułowaniami, których „bohaterami” są nasze organy i części ciała. Nigdy jednak nie zastanawiamy się, skąd wzięło się właśnie takie połączenie emocji z konkretnym narządem.
Rzadko doceniamy przysłowia i ludowe mądrości, a tymczasem zawiera się w nich przeogromna moc, której nie jesteśmy świadomi. Codzienne stykamy się z licznymi powiedzeniami, idiomami i sformułowaniami, których „bohaterami” są nasze organy i części ciała. Nigdy jednak nie zastanawiamy się, skąd wzięło się właśnie takie połączenie emocji z konkretnym narządem.


Gdybyśmy zaczęli rozszyfrowywać te magiczne połączenia, szybko doszlibyśmy do wniosku, że zawierają prosty przekaz informujący, jakie emocje odbijają się na konkretnych organach.Bo przecież powiedzenie „coś mi tu śmierdzi” jasno odnosi się do sytuacji, w której wyczuwamy jakiś podstęp, czyjąś nieszczerość, obgadywanie za plecami, knucie. W praktyce Totalnej Biologii tego rodzaju odczucia skutkują katarem, stanem zapalnym przewodów nosowych.

A co się dzieje, gdy mówimy „nie mogę tego strawić”, „nie trawię tego człowieka?” Przecież to są właśnie określenia sytuacji lub osób, z którymi nie możemy się pogodzić, które sprawiają nam przykrość, które są dla nas trudne do zniesienia. Emocje związane z tymi okolicznościami skutkują właśnie dolegliwościami ze strony przewodu pokarmowego – a więc trawieniem.

A jak często mówimy, że „nie przejdzie mi to przez gardło? Przecież to są słowa, które chcielibyśmy powiedzieć, ale nie możemy, albo nam nie wypada. Tenże biologiczny konflikt manifestuje się właśnie chorobami gardła.

Ludowe mądrości mogą więc być idealnym drogowskazem, podpowiedzią do szukania emocji leżących u podłoża naszych chorób i dolegliwości. Zanim więc weźmiesz tabletkę od bólu głowy, przypomnij sobie, czy przypadkiem nie przebiegła ci ostatnio myśl „mam zbyt wiele na głowie….”.

Spróbuj przypomnieć sobie tą okoliczność i emocje z nią związane.  Przyjmij jeszcze raz te odczucia a potem puść. Uwolnij je. Prawdopodobnie tabletka nie będzie już potrzebna.  

Pamiętaj jednak również o tym, że nasz podświadomy mózg, który w około 95% kieruje naszym życiem, nie wie, że w potocznej mowie posługujesz się tylko ludowymi powiedzeniami. On nie zna się też na żartach. Dla mózgu każdy przekaz jest traktowany jak program, który trzeba zrealizować. Jeśli więc zbyt często mówisz, że masz zbyt wiele na głowie, a w tym momencie odczuwasz silne zdenerwowanie z powodu nagromadzonych problemów, to twój inteligentny mózg ci w tym pomoże. Bo przecież, gdy „dopadnie” cię bardzo silny ból głowy, to przestaniesz myśleć o problemach. Mózg ma swój sposób ratowania nas z silnych emocji.

Jeśli z powodu przykrego zdarzenia usłyszysz kiedyś „zapomnij o tym”, to mózg tą swoistą sugestię odbierze również jak najbardziej poważnie. Uwolni twoje myśli od problemu i pozwoli na szybki powrót do harmonii. Gdy jednak ponownie zetkniesz się z tym przykrym zdarzeniem, mózg nie będzie czekał na kolejną sugestię. On już będzie wiedział, co należy zrobić – odetnie ci pamięć. Nie zdziw się więc później, że nie możesz sobie przypomnieć, gdzie zostawiłeś klucze i jak ma na imię dawny kolega. Przecież właśnie „zapomnienie” miało uleczyć twoje emocje.

Poniżej znajdziesz najbardziej popularne zwroty i powiedzenia, nad którymi warto się zastanowić. I na drugi raz, zanim powiesz „mam to wszystko w dupie” – pomyśl, czy nie lepiej będzie użyć innego sformułowania i zapobiec chorobie odbytu i odbytnicy.  Uśmiechnij się 🙂

Zrzuć, co ci leży na wątrobie – powiedz, czym się martwisz, na kogo się złościsz.

Nie bierz sobie tego do serca – nie przejmuj się tym, nie zwracaj na to uwagi.

Mam to w dupie – nie będę się tym przejmował, nie będę już do tego wracał.

Coś mi tu śmierdzi – wyczuwam jakiś podstęp, spisek, nieszczerość.

Nie mogę już tego słuchać – to, co słyszę sprawia mi przykrość, denerwuje mnie.

Za dużo mam na głowie – jestem odpowiedzialny za zbyt dużą ilość zadań, boję się, że nie podołam moim obowiązkom.

Niosę swój krzyż na plecach – ciężki jest mój los, życie jest dla mnie zbyt trudne, nie mam żadnego wsparcia.

Nie mogę tego strawić – trudno mi przyjąć tą sytuację, nie mogę się z tym pogodzić.

Nie mogę na to patrzeć – to, co widzę jest dla mnie zbyt trudne, rani mnie, denerwuje, smuci.

Rozpycha się łokciami – myśli tylko o sobie, realizuje swój cel nie bacząc na innych, zmierza do celu myśląc tylko o sobie.

Nie przejdzie mi to przez gardło – chciałbym to powiedzieć ale nie mogę, nie wolno mi, nie powinienem. 

Nie mogę tego ugryźć (rozgryźć) – nie wiem jak to zrobić, nie umiem tego wykonać, nie potrafię tego rozszyfrować.

Rzygam tym  – już nie mogę tego znieść, to jest dla mnie zbyt przykre, mam już  tego dość.

Nie trawię tego człowieka – nie czuję się dobrze w jego towarzystwie, on mnie denerwuje, działa mi na nerwy.

Mam pełne ręce roboty – nie jestem w stanie wykonać wszystkich zadań, nie zdążę z wszystkim, mam zbyt dużo obowiązków.

Moje nogi już tu nie staną – już tu nigdy nie wrócę, w tym miejscu sprawiono mi przykrość, nie chcę się już z wami spotykać.

Ostrzył sobie już na to zęby – miał ochotę na to, chciał to kupić (dostać, zabrać), myślał, że to będzie jego.

Stanął mu język kołkiem – nie był w stanie czegoś powiedzieć.

Wszystko na moich barkach – przytłaczają mnie obowiązki, jakie na mnie nałożono.

Aż mi ślina cieknie – mam na to ochotę, chętnie bym to wziął (zjadł).

Zapomnij o tym – już o tym nie myśl, przestań się tym przejmować, wymaż to z pamięci.

Mam to w nosie – nie będę się już tym przejmował, nie obchodzi mnie to.

Włosy mi stają dęba, włos się na głowie jeży – bardzo się przestraszyłem, strach mnie obleciał.

Ciarki mi przeszły po plecach – wystraszyłem się, wzruszyłem się.

Mam urwanie głowy – żyję w pośpiechu, którego nie mogę opanować.

Wiercić komuś dziurę w brzuchu – nakłaniać, żeby ktoś coś zrobił.

To ja dla ciebie żyły sobie wypruwam – poświęcam się dla ciebie, pracuję ponad swoje siły.

Wbił mi nóż w plecy – zdradził mnie w haniebny sposób, nie spodziewałem się tego po nim.

.

.

Więcej artykułów o Recall Healing / Totalnej Biologii znajdziesz w zakładce BAZA WIEDZY.

Zapraszam również na indywidualne konsultacje.

z miłością

Beata